Hejj ,
Jak w każdy poniedziałek nie chciało mi się iść do szkoły ,ale musiałam..
W szkole nie było tak źle ,ominęła mnie jedna kartkówka i w-f ! ;D
A poza tym nudyy.
Ze szkoły wracałam ze znajomymi =]
Nie mogliśmy się nagadać.!
Gdy już szłam do domu to cały czas machałam kumpeli :)
Po powrocie od razu do lekcji.
Musiałam tylko odrobić matme (zrobiłam na odwal) i na kompaa!
Chcę jeszcze napisać że chodzę do 1 gimnazjum.
Pierwszego dnia w szkole było mi smutno-nikogo nie znałam :(
I okazało się że klasa do której doszłam nie zmieniła swojego składu z podstawówki i wszyscy
się tam znali.. Ale zanim weszłam do gimnazjum to pomyliłam się i wcześniej poszłam do liceum.! hahahaa
Po paru dniach miałam pierwszych znajomych ,a teraz są moimi przyjaciółmi :)
Niestety w klasie mam też głupie osoby i przez nie chciałam nawet zapisać się do innej
szkoły(albo chociaż do innej 1 klasy)..ale już mi przeszło.Po prostu nie zwracam na nie uwagi i jest okk. ;d
:)
Moje niezwykle zwykle zycie...
1/09/2012
1/08/2012
sobota i niedziela
Hej.
W tej notce opisze sobotę i niedzielę:
07.01. 12
Wstałam przed 10 , ubrałam się i na komputer!
Pograłam może z pół godziny ,bo mój brat też chciał wejść..
O 12 miałam iść ze znajomymi na łyżwy i do McDonald`a ;)
Postanowiliśmy najpierw zjeść a potem pójść pojeździć.
W Donaldzie wszyscy wzięli happy meal`a i do tego koniecznie zabawkę ;D
Po zjedzeniu biegiem na lodowisko(mięliśmy rezerwacje).
Wypożyczyłam łyżwy i latałam je z pięć razy wymieniać ,aż się ze mnie śmiali ^^
Po znalezieniu odpowiednich i nałożeniu ich ,pędem na lodowicho!
Na początku wszyscy cały czas leżeliśmy ,ale po jakimś czasie już było lepiej..nim się obejrzeliśmy
zleciała godzina i musieliśmy wychodzić :(
Ale może to i dobrze ,ponieważ wszyscy byli mokrzy ,a mnie bolały kostki od łyżew..
Po wyjściu nie mieliśmy autobusu i musieliśmy wracać piechotą..szybko doszliśmy do swoich domów
i się rozeszliśmy..W domu wypiłam gorącą herbatę i grałam na kompiee.!
Wieczorem jeszcze zachciało mi się odrabiać lekcje..jeszcze muszę tylko się pouczyć =]
08.01. 12
Wstałam o dziesiątej ,zasnęłam i wstałam o 11.
Ubrałam się ,uczesałam ,zjadłam śniadanie i na komputerr c:
Niestety długo sobie nie pograłam ,bo przyszedł mój brat.
Potem nic zbytnio nie robiłam..pooglądałam telewizor i poczytałam książkę.
Jeszcze tylko muszę się przygotować na jutro do szkoły ,niestety strasznie mi się nie chcę. :[
...
W tej notce opisze sobotę i niedzielę:
07.01. 12
Wstałam przed 10 , ubrałam się i na komputer!
Pograłam może z pół godziny ,bo mój brat też chciał wejść..
O 12 miałam iść ze znajomymi na łyżwy i do McDonald`a ;)
Postanowiliśmy najpierw zjeść a potem pójść pojeździć.
W Donaldzie wszyscy wzięli happy meal`a i do tego koniecznie zabawkę ;D
Po zjedzeniu biegiem na lodowisko(mięliśmy rezerwacje).
Wypożyczyłam łyżwy i latałam je z pięć razy wymieniać ,aż się ze mnie śmiali ^^
Po znalezieniu odpowiednich i nałożeniu ich ,pędem na lodowicho!
Na początku wszyscy cały czas leżeliśmy ,ale po jakimś czasie już było lepiej..nim się obejrzeliśmy
zleciała godzina i musieliśmy wychodzić :(
Ale może to i dobrze ,ponieważ wszyscy byli mokrzy ,a mnie bolały kostki od łyżew..
Po wyjściu nie mieliśmy autobusu i musieliśmy wracać piechotą..szybko doszliśmy do swoich domów
i się rozeszliśmy..W domu wypiłam gorącą herbatę i grałam na kompiee.!
Wieczorem jeszcze zachciało mi się odrabiać lekcje..jeszcze muszę tylko się pouczyć =]
08.01. 12
Wstałam o dziesiątej ,zasnęłam i wstałam o 11.
Ubrałam się ,uczesałam ,zjadłam śniadanie i na komputerr c:
Niestety długo sobie nie pograłam ,bo przyszedł mój brat.
Potem nic zbytnio nie robiłam..pooglądałam telewizor i poczytałam książkę.
Jeszcze tylko muszę się przygotować na jutro do szkoły ,niestety strasznie mi się nie chcę. :[
...
wstęp
Witam.
Nazywam się Natalka i mam trzynaście lat.
Na blogu będę pisać o moim życiu ,dlatego nazywa się on `Moje niezwykle zwykłe życie...`
Jestem zwykłą dziewczyną niewyróżniającą się od innych.Na świecie jest miliony ludzi podobnych do mnie.
Tak więc dlaczego chce prowadzić bloga?
Bo chcę spróbować.
Czytałam dużo ciekawych blogów i wiem że mój nigdy nie będzie tak
dobry i znany jak tamte..ale liczą się dobre chęci ;D
Poza tym chciałam też prowadzić pamiętnik i podzielić się z kimś moimi przeżyciami..
Czekam na obserwatorów ,bo nie chcę pisać sama dla siebie ;> !
Nazywam się Natalka i mam trzynaście lat.
Na blogu będę pisać o moim życiu ,dlatego nazywa się on `Moje niezwykle zwykłe życie...`
Jestem zwykłą dziewczyną niewyróżniającą się od innych.Na świecie jest miliony ludzi podobnych do mnie.
Tak więc dlaczego chce prowadzić bloga?
Bo chcę spróbować.
Czytałam dużo ciekawych blogów i wiem że mój nigdy nie będzie tak
dobry i znany jak tamte..ale liczą się dobre chęci ;D
Poza tym chciałam też prowadzić pamiętnik i podzielić się z kimś moimi przeżyciami..
Czekam na obserwatorów ,bo nie chcę pisać sama dla siebie ;> !
Subskrybuj:
Posty (Atom)